W ostatnim czasie niewiele udało mi się zrobić,a to dlatego,że znów dopadły mnie moje plecyki...a dokładnie rwa kulszowa,która męczy mnie od jakiegoś 1,5roku i co jakiś czas daje mi się we znaki.
Wcześniej myślałam,że to choroba ludzi starszych,ale przekonałam się,że nie:) i to na dodatek boleśnie hehe
Dziś już jest troszkę lepiej,więc postanowiłam dokończyć moje ostatnie wyplatanki:)
Pierwszy to kosz z kwiatami...idealny na Dzień Matki;)
pamiętajcie 26maja:)
Kosz jest jasno niebieski z kolorowymi kwiatami
Poniżej koszyczek na przydasie;)
Zrobiłam również kolejne serduszko,tym razem sporo większe
Koszyczek na przydasie i serduszko zostało przystrojone różami zrobionymi z wytłaczanek po jajkach:)
To moje pierwsze różyczki,ale jestem z nic dumna:)
Jak tylko moje plecki odpuszczą...wezmę się bardziej do pracy...teraz najwygodniej mi leżeć na brzuchu,bo jak za długo siedzę to za bardzo boli;(
Witam nowe osoby i dziękuję za odwiedziny;)
Wiem co to za ból:) też co jakiś czas mnie dopada! Najważniejsze Aga, aby tworzyć, zapominamy wtedy o bólu:) różyczki cudowne, jak żywe:) i do tego pleciony koszyk ! pięknie...pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńAga ślicznie porobiłaś dekoracje,kwiatki z wytłaczanek są bardzo fajne ,ja też takie czasem robi,ę więc doceniam pracę.Co do bólu to witaj w klubie,mnie w tym tygodniu dopada wszystko a z rwą kiedyś miałam styczność i wiem jaki to ostry ból.Życzą zdrówka :)
OdpowiedzUsuńRóżyczki mnie zauroczyły,są przepiękne;)Oj biedna Ty z tymi pleckami.Ja wprawdzie nie doświadczyłam (na szczęście)co to rwa kulszowa,ale wiem jak może boleć kręgosłup.Wracaj do zdrowia i twórz dalej:)
OdpowiedzUsuńTrzymaj sie ciepło
Dziękuję kobietki za miłe słowa;)
OdpowiedzUsuńKochana same słodkości tu u Ciebie widzę tworzysz przepiękne prace , pozdrawiam i zapraszam do siebie:)
OdpowiedzUsuńBardzo ladne plecionki :)Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚliczne wszystkie koszyczki i to serce oraz kwiatki:))
OdpowiedzUsuńPo prostu brak słów!!!!!!
Ale ładne kwiaty i reszta też :)
OdpowiedzUsuń